Sunday 24 January 2016

Cairngorm mountain winter family trip/ Zimowa wycieczna na gore Cairngorm

On Tuesday the 19.01.16 me, my husband and our kids went for a winter trip....We live in Scotland so it is really hard to see snow in our area...
We decided we take kids from school and take them to the place where they can play with snow...
It was a two and a half hour trip...but worth it.
First of all when we got to Aviemore (our destiny town) we were shocked....no snow at all...oh my God....that long journey and no snow!!!!
My hubby started to google the nearest place were snow supposed to be....and finally not that far away from Aviemore we've found it The Cairngorm mountain....Yaaaaaaay!!!!!
And lots of snow....it remainded me of my childhood when I was playing outside with other kids allmost every day during winter time....We had amazing time...Our kids never had the chance for that.
This time Maja and Fabian have seen the propper snow...they were very hapy, they started to climb up the snow hill falling down every now and then...with smiles on their faces...We've even found the igloo....kids were impressed...they was afraid to go in because they thought this is a polar bear house ;) finally when I told them it is built by people and there is nothing inside...they were very happy to go in.
We had races on the sledges, we were falling down and we climbed the hill again and again....what a great day we had....
After all fun we got back to our car and had some delicious sandwiches, hot tea and coffe....ofcourse it couldn't be without lots of chocolate and sweeties too.
Maja and Fabian are asking about next time.... Maja said;"Can we please go there every Tuesday please?"
Unfortunately we can't do it....As Maja and Fabian need to go to school,,,,but for sure from time to time we will organise a nice trip and I will tell you all about it :D
I'm wandering where do you take your kids? I would be happy to know more great places to go. Share it with me ;)
Here you have some photos from our trip

We wtorek 19.01.16 zabralismy dzieciaki na zimowa wycieczke, tak tak na zimowa...wiem jest zima, ale niestety nie u nas. Mieszkamy w Szkocji odkad Maja miala 1,5 roku, Fabian sie tutaj urodzil....wiec niestey nie bylo im dane ogladac sniegu.
Postanowilismy ze zrobimy im wolne od szkoly i zabierzemy na prawdziwy snieg, zeby mogli zobaczyc jak to jest poszalec na sniegu.
Bylo to az 2,5 godzinna wycieczka w jedna strone, ale naprawde warto bylo.
Kiedy dojechalismy do miejsca przeznaczenia Aviemore bylismy zszokowani, ani odrobiny sniegu....normalnie nic....juz myslelismy ze cala droge przejechalismy na nic... Moj maz zaczal googlowac najblizsze miejsc w ktorym powinien byc snieg i na szczscie znalaz. Gora Cairngorm znajdowala sie 20 min drogi od Aviemore wiec oczywiscie ruszylismy w tamta strone....i w koncu go zobaczylismy....Snieg byl wszedzie i to po lydki....po prostu niesamowicie...piekne widoki.
Przypomnialo mi to o moim dziecinstwie, kiedy z innymi dziecmi niemal kazdego dnia w czasie zimy wychodzilismy na dwor bawic sie w sniegu. To byl wspanialy czas, nasze dzieci nigdy tego nie zaznaly do tego dnia.
Tego dnia Maja i Fabian zobaczyli prawdziwy snieg, byli przeszczesliwi tarzajac sie w sniegu, turlajac, upadajac co chwile podczas wspinania sie na gorke....
Nawet udalo nam sie nalezc male iglo i tubele w sniegu... Dzieciaki na poczatku bay sie wejsc do srodka z obawy przed niedzwiedziem polarnym hi hi, ale gdy tylko wytlumaczylam im ze tam nic nie ma i ze nie jest to dom misia od razu wskoczyli do srodka...
Potem mielismy zawody w zjezdzaniu na sankach, ale byl uba, zjezdzalismy, upadalismy, wstawalismy i wspinalismy sie w kolko na gore zeby jak najwiecej poslizgac sie na sniegu...
Po calej zabawie wrocilismy do auta, przebralismy w suche ciuchy, zjedlismy pyszne kanapki,,,,oczywiscie goraca herbata i kawka tez byla. No i oczywiscie co to bylaby za wycieczka bez czekolady i slodyczy ;)
Jeszcze w aucie Maja z Fabianem pytali o nastepny raz. Maja nawet zapytala czy mozemy tu przyjezdzac co wtorek...
Nistety nie mozemy spelnic jej marzenia bo trzeba chodzic do szkoly, ale na pewno co jakis czas zorganizujemy im fajna wycieczke i na pewno wam o niej opowiem,
z checia bym sie dowiedziala gdzie wy zabieracie swoje dzieci, gdzie sie warto wybrac?
A tu mala fotorelacja z naszego wypadu.








No comments:

Post a Comment